Postanowiłam opisać balsam do ciała od Elizabeth Arden z serii 5th Avenue . Produkt dołączony w zestawie z perfumami z tej serii.
Producent obiecuje " uczucie całodziennego nawilżenia" to główny cel owego balsamu. Zapach przyjemny chociaż nie w moim guscie.
Konsystencja lekko rzadka, szybko się wchlania i pozostawia na skórze tzw silikonowe uczucie, przez chwile mozna odczuwać lepkość... Zapach utrzymuje się raczej krotko. Nie zauważam większych różnic pomiędzy nim a innymi tego typu balsamami-chodzi mi tu o balsamu z lini zapachowych jak np:PlayBoy ,Femme z Avonu itp.
Prosta zasada - jeżeli oczekujesz nawilzenia to nie zaprzataj sobie głowy tego typu produktami tylko postaw na te specjalnie do tego przeznaczone. Ten owszem zapewni miękka skórę przez chwile i będzie ładnie pachniał ale na długofalowe efekty bym nie liczyła ;)
Dobry jako dopełnienie perfum - nie jako produkt pielęgnacyjny .
Pozdrawiam,N .
Niestety, często te perfumowane balsamy to jedynie pic na wodę, a nie żadne nawilżenie
OdpowiedzUsuń