Jedni uważają go za sodomę i gomorę, drudzy wychwalają pod niebiosa, trzeci natomiast widzą w nim zagrożenie epidemiologiczno-terrorystyczne ;p Jak faktycznie jest na Woodstocku?
Tak się składa , że zazwyczaj najwięcej do powiedzenia mają te osoby, które na Woodstocku nigdy nie były i nie wiedzą nawet, gdzie leży Kostrzyn nad Odrą;) Jak postrzegany jest ten festiwal? A no tak, jak chcą go przedstawić media- skoro ktoś nigdy tak nie był, to poszuka informacji w internecie- jak to wygląda, co tam się robi itp.
Trzeba tam być, żeby móc wyrobić sobie zdanie, bo internet krzyczy:
NARKOMANI!
WSZĘDZIE NADZY LUDZIE!
SEKS ZA KAŻDYM DRZEWEM!
MARGINESY SPOŁECZNE
ODMIENCY
ŚWIRY
OPĘTANI
i tak dalej i tak dalej i tak dalej....:)
Pierwsze moje wrażenie: Ile to ludzi! Ile różnorodnych osobowości! Jakie świry !:)
W drodze do obozowiska, z walizką na kółkach (tak, innej nie miałam i wyglądałam jakbym pomyliła festiwale...) zobaczyłam mnóstwo ludzi, robiących powiedzmy - dziwne rzeczy ;p przykład? koleś ciągnący konia na biegunach postawionego na łyżworolkach z tabliczką "KOŃ RAFAŁ" ;) Ludzie co kilka metrów z gitarą, śpiewający dobre przeboje, grający w karty, poprzebierani w onsie .... i co? Świry ? Ale wg mnie pozytywne ;)
Taszczyłam walizkę torbę i coś tam jeszcze... (cała ja - kupa rzeczy "na wszelki wypadek") i ni stąd ni zowąd pojawia się jakiś rycerz w spodenkach bez koszulki i z piwem w rece z propozycją pomocy. Grzecznie odmówiłam, jednak on spojrzał, wypalił coś o tym że kobieta nie może się tak przemęczać i że to wygląda na bardzo ciężkie ( miał rację, poza tym walizka na kołkach i piasek to nie jest najlepsze połączenie ;p) i zabrał mi walizkę, zataczając się wciągnął ją na górkę- chwilami bałam się że ta walizka go przeważy i będę go miała na sumieniu:) Z podobnymi przejawami życzliwości spotykałam się już do końca pobytu- a to ktoś przepuści cię w kolejce, a to pokaże drogę lub po prostu się uśmiechnie :)

Nie jestem fanką tego typu muzyki która pojawia się na Woodstocku- mimo wszystko mam pozytywne zdanie o całym festiwalu. Festiwal to nie tylko muzyka a przede wszystkim ludzie, którzy wywarli na mnie bardzo pozytywne wrażenie , przez co pozytywnie wspominać będę ten wyjazd ;)
A czy ktoś z Was był na Woodstocku? W tym roku czy poprzednich? Jak Wy wspominacie festiwal ?:)
Pozdrawiam,
Natalia
PS: Załączam kilka zdjęć ;) Miłego oglądania
Faktycznie, bałagan był, mnóstwo puszek, folii, śmieci.... Ale cóż, festiwal rządzi się swoimi prawami, a taka ilość ludzi niestety produkuje dużo odpadów.
Byłam też w tym roku pierwszy raz! Z dwójką dzieci! Zgadzam się z Tobą, atmosfera cudowna, a moje dzieci (6 i 10 lat) koniecznie chcą jechać za rok, co można uznać za najlepszą rekomendację :) (więcej na moim blogu, nie chcę tu spamować ale z okazji Woodstocka chyba mogę? ;) www.seeuinpoland.com. Cieszę się, że znalazłam Twoją relację ;)
OdpowiedzUsuńWoodstock jest super, pędzę czytać Twoją relację:)
UsuńTo kolejny post, który udowadnia, że Woodstock to nie tylko piwo i dragi. Co prawda przeraża mnie ilość namiotów i te tłumy, ale fajnie, że jest czas na taką zabawę choć raz w roku :)
OdpowiedzUsuńto taki sposób na oderwanie się od codzienności, wyjście z sztywnych ram;) miło się tak rozerwać:)
UsuńWoodstock to oczywiście nie tylko piwo i dragi. To również namiot i puszka coca-coli w momencie, gdy chce się pić, ale nie masz już wody, więc bierzesz puszkę coli, chociaż jesteś alter-globalistą i antykonsumpcjonistą, ale musisz mieć coś w ustach, bo bardzo zaschłeś od dmuchania materacu, więc pijesz tę colę i czujesz się okropnie z powodu zdrady swoich przekonań i jednocześnie wspaniale, gdyż produkt ten został stworzony po to, by smakować. Tak widzę woodstock.
OdpowiedzUsuńJesst dokładnie tak jak mówisz. Nikt nie zmusza cię d niczego- robisz co uważasz za słuszne, pijesz co chcesz:) w dzień wyjazdu piłam bezalkoholowe napoje i nie uwazam ze odstawałam od ludzi, bo takich było mnóstwo:)
UsuńJa powiem tak nigdy tam nie byłam i nie zamierzam :) Nie chodzi o opinie tam zawarte o tym...ale jakos nie lubie takich masowych impez :)
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2017/08/khaki-velvet-dress.html